poniedziałek, 9 grudnia 2013

Denko listopadowe

Znowu spóźniona ale melduję się z moimi skromnymi zużyciami listopadowymi :P


Od lewej:
  • Tonik pielęgnacyjny do cery tłustej i mieszanej na bazie hydrolatu z czarnej porzeczki (Biochemia Urody) - opłakuję fakt, że się skończył, bo był wspaniały (Więcej TUTAJ). Na razie mam do zużycia tonik z Eucerin, ale potem na pewno kupię go ponownie.
  • Balsam Dove Purely Pampering z mleczkiem kokosowym i jaśminem - taki sobie, przeciętniak. Miał ładny zapach ale dość ciężko się wchłaniał. Nie kupię ponownie.
  • Organique, pianka do mycia ciała (wersja grecka) - pisałam o niej TUTAJ. Cudowny zapach, świetne działanie i ogromna wydajność. Kupię ponownie, zapewne w wersji kolonialnej ^^
  • Dr.Organic, odżywka do włosów z witaminą E - całkiem ciekawy produkt (więcej TUTAJ). Niestety cena jest nieciekawa, a dostępność ograniczona. Jeżeli miałabym możliwość, to być może kupię ponownie
  • Ziaja, Intima, płyn do higieny intymnej (wersja konwalia) - tani, bardzo wydajny i bardzo dobry produkt. Ta wersja miała bardzo ładny zapach konwalii. Już kupiłam ponownie, ale w wersji neutral.
I to już wszystko :) Miałyście któryś z tych produktów?

7 komentarzy:

  1. Miałam intyme Ziaja i nawet lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ziaję też lubię i wracam często.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się wreszcie skusić na piankę Organique. Tyle osób ją chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię pianki Organique, altualnie używam mlecznej i uwielbiam za zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmmm, wyobrażam sobie ^^ Mnie strasznie kusi kolonialna :D

      Usuń
  5. lubie ten plyn ziaja :) Zapraszam na konkurs http://madziakowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń