piątek, 15 listopada 2013

Mizon Snail Repair Intensive Ampoule - ślimaczy ulubieniec :)

Hej :) Dzisiaj pokażę Wam jeden ze stałych (od kilku m-cy) elementów mojej nocnej pielęgnacji skóry twarzy. Mowa o Mizon Snail Repair Intensive Ampoule.

Opis producenta

80% zawartości tego kosmetyku stanowi śluz ślimaka, oprócz niego w skład ampułki wchodzą: witaminy, peptydowy kompleks wypełniający, kwas hialuronowy oraz czynnik wzrostu komórkowego EGF, który odpowiada za pobudzanie metabolizmu komórkowego do odnowy. To swoiste serum zawarte w ampułce z pipetką ma działanie odmładzające, przywraca jędrność i sprężystość skórze, dodatkowo chroniąc ją przed uszkodzeniami. Dodatkowo polecane dla osób z przebarwieniami, bliznami - rozjaśnia je. Skóra po jego użyciu jest wyraźnie zdrowsza, wygląda na młodszą i rozświetloną.*

*Opis kosmetyku pochodzi ze strony http://wizaz.pl




Moje wrażenia


Kosmetyk znajduje się w szklanej buteleczce, do której dołączono wymienną zakrętkę w formie zakraplacza. Jest to bardzo wygodne w użyciu - dozowanie jest proste i sprawne. 


Samo serum jest przeźroczyste, dosyć gęste i bezzapachowe. Dobrze się wchłania, nie pozostawia uczucia kleistości na twarzy. Osobiście aplikuję je na noc, po oczyszczeniu twarzy. W moim wypadku na całą twarz potrzebuję 1,5 pipetki - uważam, że to całkiem nieźle, a kosmetyk jest raczej wydajny.

Najważniejsza sprawa: działanie. Nie ukrywam, że jestem z niego bardzo zadowolona :) Przede wszystkim serum silnie nawilża moją skórę i sprawia, że rano jest mięciutka, jędrna i pozbawiona suchych skórek.
Dużo osób narzeka, że ślimak powoduje u nich wysyp - u mnie nic takiego nie miało miejsca.
W moim odczuciu serum za to przyczynia się do szybszego gojenia drobnych ranek i niedoskonałości.

Zdarza mi się stosować je także na podrażnioną skórę (np. po depilacji górnej wargi) - w takim wypadku skóra po aplikacji przez chwilę piecze ale podrażnienie znacznie szybciej ustępuje.

Bardzo fajna sprawa - wygładza zmarszczki. Dzięki tej ampułce (oraz różowym żelu na dzień z tej samej serii) znacznie spłyciła się moja znienawidzona zmarszczka przy ustach oraz bruzdy na czole!

Podsumowując: uwielbiam i już płaczę, że powoli mi się kończy :( Na pewno kupię ponownie!


Co sądzicie o ślimaczych kosmetykach? Używałybyście? :)

17 komentarzy:

  1. Wygładza zmarszczki? Czuję się bardzo mocno zaintrygowana!!! Trochę boję się śluzu ślimaka, ale przyznam, że preparaty na jego bazie coraz bardziej mnie intrygują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem zachwycona :) Wiadomo, że nic nie wyprasuje zmarszczek w 100% (zwłaszcza cholernych mimicznych) ale po ślimaku widzę u siebie zdecydowane spłycenie, a to już dużo :D

      Usuń
  2. Jeszcze nie miałam do czynienia ze slimaczymi kosmetykami, ale widzę po recenzji, że są godne uwagi :) Zapraszam do siebie i wspólnej obserwacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, że zdecydowanie zasługują na zainteresowanie :)

      Usuń
  3. Cieszę się, że u Ciebie się spisała :) Ja nie byłam zadowolona :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Najwidoczniej Twoja cera potrzebuje czegoś innego i ślimakami pogardza ;)

      Usuń
  4. Dobrze, że Ci się spisał ten ślimor ;)
    Siostra mojego Chłopaka używała tej ampułki wraz z 2 innymi kosmetykami z tej serii i niestety zrobiły jej masakrę na twarzy... Tak więc ja się nie skuszę, wolę nie ryzykować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę, bo czytałam wiele takich opinii. Sama obawiałam się wysypu i po zakupie jakiś czas zwlekałam z użyciem... Najwyraźniej jednak wszystko zależy od specyfiki danej cery :)

      Usuń
  5. dorwę kiedyś :D długi czas mnie kuszą slimacze kosmetyki, szczególnie Mizon ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mizon ogólnie jest całkiem fajną firmą, lubię ich produkty i mam zamiar wypróbować jeszcze dużo innych :D

      Usuń
  6. słyszałam o kosmetykach ze śliny ślimaka ale nie miałam przyjemności próbować :)
    wiem że nikt nie lubi zostawiania linków do siebie, ale dzieki temu możemy się wszyscy odnaleźć :)
    mybeautyjoy.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tym serum, a szkoda, bo widzę, że warte uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mogłabyś podać namiar na sprzedawcę na ebayu, u którego zamawiasz koreańskie kosmetyki? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj kupuję albo u ideaseller_kr albo cosmeticmarket2012 ;)

      Usuń
  9. serums are always best for me. Can we follow each other on GFC, Bloglovin, FB and Twitter? Love
    New Post Fashion Talks

    OdpowiedzUsuń
  10. przydałoby mi się. Ale jak słyszę "śluz ślimaka" to nie wiem czemu ale czuję obrzydzenie...

    OdpowiedzUsuń