Pielęgnacja skóry twarzy
Od lewej:
1. Białe pudełeczko zawiera w sobie zieloną glinkę od Organique - w obawie przed rozsypaniem, zabezpieczyłam ją dodatkowo folią i recepturką :P Zakup był impulsem, bo kończy mi się glinka ghassoul z tego samego źródła i postanowiłam postawić tym razem na coś silniejszego.
2. Mój ukochany od jakiegoś czasu tonik do cery tłustej i trądzikowej firmy Fitomed. Śmiesznie tani (niecałe 9 zł), za to super odświeża i oczyszcza moją buzię :) To moja druga buteleczka, zakupiona w sklepie zielarskim ^^
3. Prosto z Korei - żel do mycia twarzy Etude House Baking Powder Pore Cleansing Foam. Zawiera proszek do pieczenia (tak, dobrze czytacie) i ma mi dobrze oczyszczać twarz. Zobaczymy :D
4. Po raz pierwszy w mojej kosmetyczce - dwufazowy płyn do demakijażu Bawełna od Bielendy. Zastąpi Garniera, który ostatnio przestał mi się podobać (na szczęście się kończy). Oby z dobrym skutkiem.
Pielęgnacja ciała, włosów i depilacja
Od lewej:
1. Popularne plastry z woskiem do depilacji włosów na twarzy Joanna. Sprawdzone, skuteczne i tanie (w promocji niecałe 7 zł) no i starczą na długo. Lubię i używam z powodzeniem od prawie roku.
2. Szampon nawilżający Love2MIX Organix - jagody acai i ekstrakt z perły. Mam nadzieję, że okaże się równie dobry, co jego mangowy brat :)
3. Dla przyjemności - płyn do kąpieli Luksja Caramel waffel. Skusił mnie obłędny zapach :) Miałam już wersję czekoladową i ciasto cytrynowe, pora na karmel :D
Kolorówka
Od lewej:
1. Nowy koreański krem BB do kolekcji :) Elisha Coy Premium Gold Mineral BB - na razie tylko miniaturka (15 ml), bo pełna wersja kremu jest dosyć droga (ponad 26$) i szkoda mi było ryzykować w ciemno. Wybrałam ten krem bo bardzo długim researchu internetowym i jestem bardzo ciekawa, czy mnie zadowoli.
2. Na koniec drobiazg z Avonu - diamentowa konturówka do oczu w kolorze śliwkowym. Wypróbowałam ją kilka dni temu w Juwenalia i muszę powiedzieć, że naprawdę daje radę - wytrzymała moje szaleństwa i ani trochę się nie rozmazała :D
Przepraszam za ewentualne błędy, ale muszę już uciekać ;) Co Wam się najbardziej podoba z tych zakupów? :) Miałyście coś? :)
Fajne zakupy:) Ja planuję zakup Bielendy:)
OdpowiedzUsuńGlinka z Organique mnie kusi. Ostatnio bardzo polubiłam tą markę :)
OdpowiedzUsuńJa jestem wręcz uzależniona od ich kosmetyków... Mają takie boskie zapachy <3
UsuńMiałam wersję czekoladowo-pomarańczową płynu Luksja;)
OdpowiedzUsuńJa również, pyszności :D
UsuńDaj koniecznie znać jak się spisuje ten 'Baking powder foam' (swoją drogą to nie proszek do pieczenia, a soda oczyszczona, z początku też myślałam, że proszek, ale po poczytaniu o nim i googlowaniu dotarło do mnie, że to jednak soda ;))
OdpowiedzUsuńCiekawa go jestem niezmiernie :D Jaką ma konsystencję ? :)
Ciekawi mnie też ten BB ^^
W moich najbliższych panach zakupowych jest 'Bubble maker'np. od Missha albo The Face Shop - wygoogluj ;) Strasznie fajna rzecz, ciekawa jestem jak się sprawuje ;)
Na pewno będą recenzje, ale jeszcze za czas jakiś bo teraz w użytku jest Tony Moly Egg Pore Blackhead Out Oil Gel ;) Też wkrótce o nim napiszę :) A co do BB to też na razie czeka na swoją kolej, bo ostatnio używam tylko tego z The Face Shop (pisałam o nim) i tak bardzo mi pasuje, że nie mogę się oderwać :D
UsuńWłaśnie sprawdziłam bubble makera i widzę, że to chyba taka alternatywa dla zestawu konjac+żel?
Niezupełnie;) to jest po prostu rzecz dzięki której możemy wytworzyć mega gęstą (podobno niemal jak pianka do golenia) pianę ! :) I dzięki niej masz myć buzię o wiele delikatniej :)
UsuńWydaje mi się, że może być to też duża oszczędność dla żelu ^^ Jak zakupię (a na to się zanosi, tylko nie wiem kiedy ;)) to dam znać jeśli chcesz ;)
Pewnie, że chcę ;) Interesują mnie wszystkie tajemnicze itemki z Azji :D
Usuń