środa, 1 maja 2013

5 Minut Express Effect - tzw. "ultra-lifting" dla skóry wokół oczu po rosyjsku

Wreszcie słoneczko za oknem, pogoda się poprawia :) Jutro ruszam do Warszawy, a do końca weekendu mam zamiar porządnie wypocząć, dlatego dzisiejsza notka musi "wystarczyć" na najbliższe 4 dni ;)

Pozostajemy w rosyjskich klimatach - dzisiaj słów kilka o kremie pod oczy od znanej nam już firmy Pervoe Reshenie, tutaj występującej jako podmarka 5 Minut Express Effect. W ramach tej serii można zakupić 4 kremy - jeden pod oczy i trzy do twarzy, każdy o rzekomo silnym działaniu. Od jakiegoś czasu szukałam czegoś, żeby nawilżyć i troszkę wygładzić okolice oczu. Obecność kwasu hialuronowego w tym kremie przekonała mnie do zakupu.



Opis produktu (zalecam powiększyć sobie zdjęcie)


Skład

Aqua, Cetearyl Alcohol, Hyaluronic Acid, Dicaprylyl Ether, Saccharide Isomerate, Glycerin, Sodium Polystyrene Sulfonate, Sorghum Bicolor Stalk Juice, Organic Arnica Montana Flower Extract, Saccharum Officinarum, Organic Centella Asiatica Extract, Medica Limonum (Lemon) Fruit Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Friut Extract, Citrus Nobilis (Mandarin Orange) Fruit Extract, Pyrus Malus(Apple) Fruit Extract, Fragaria Vesca (Strawberry) Fruit Extract, Tocopheryl Acetate, Propylene Glycol, Malic Acid, Lactic Acid, Trataric Acid, Citric Acid, Sodium Stearoyl Glutamate, Sodium Polyacrylate, Organic Chamomilla Recutita Flower Extract, Ascorbyl Palmitate, Benzoic Acid, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Parfum

Moje wrażenia

Zacznijmy może od tego, że jeszcze nie przekroczyłam magicznej liczby 25-lat i nie mam za bardzo (przynajmniej tak mi się zdaje) takich "prawdziwych" zmarszczek. Jednak zdarza się, że skóra wokół moich oczu jest sucha i przez to zaczyna się "marszczyć". Liczyłam, że rosyjski kremik coś na to poradzi.

Opakowanie to zwykła, higieniczna tubka o dużej jak na taki krem zawartości - aż 40 ml. W związku z tym mogę od razu zaznaczyć, że krem ten jest ogromnie wydajny. Konsystencja jest bardzo lekka, nieco wodnista. Bardzo szybko się wchłania, wystarczy bardzo mała ilość do pokrycia okolic oczu.




Bezpośrednio po aplikacji czuć delikatne chłodzenie - jest to przyjemne. Nie pozostaje lepka warstwa ani żaden film - kremu można więc spokojnie używać tak rano, jak i wieczorem.

Jeżeli chodzi o działanie - powiedzmy sobie wprost - nie ma żadnego efektu "liftingu". Nie twierdzę, że się go spodziewałam, ale myślałam, że krem może chociaż troszkę wygładzi linie pod oczami. Niestety nic z tego - u mnie takiego działania brak. Jest za to pewne nawilżenie - raczej delikatne, nie ma mowy o solidnym natłuszczaniu. Cały ten krem jest jakiś taki leciutki i ulotny...

Mam z tym kosmetykiem jeden (być może) problem. Stosowałam go codziennie kilka tygodni i było ok, jednak ostatnio zauważyłam maleńkie grudki poniżej dolnej powieki. Nie mam pojęcia, czy jest to wina tego kosmetyku, czy też po prostu coś "złapałam" - stawiam raczej na to drugie, bo mam sporo zwierząt i mogłam sobie czymś zakazić skórę. Na razie jednak krem poszedł w odstawkę, a ja leczę grudki Tridermem (na szczęście działa!). Za czas jakiś upewnię się, czy to na pewno nie wina kremu i zedytuję notkę. Zaznaczam jednak, iż nie sądzę, aby to on był przyczyną, zwłaszcza, że zmiany pojawiły się tylko pod jednym okiem.

Dla kogo ten kremik? 
Powinien być odpowiedni dla młodych dziewczyn, które nie potrzebują jeszcze silnych preparatów na okolice oczu.  Bardziej wymagających osób nie zadowoli. Ja mam do niego neutralny stosunek - ani mnie nie zachwycił, ani też nie rozczarował.

Tymczasem życzę wszystkim udanego weekendu majowego! :)

5 komentarzy:

  1. Kurde, to chyba coś dla mnie! Jestem młoda, lecz lubię dbać o miejsca podatne na zmarszczki!

    Pozdrawiam, SL.
    lekkiebzdury.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Trudno jest znaleźć ciekawy krem pod oczy - sama zawsze mam z tym problem ;) Chociaż ja poszukuję kremu, który zmniejszy mi moje cienie pod oczami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj trudno, ja też non stop szukam i póki co bez powodzenia ;)

      Usuń
  3. Szkoda, że taki słabiutki, bo byłabym nim mocno zainteresowana:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, jeżeli oczekujesz bardziej konkretnego działania, to wg mnie ten kremik jest za słaby, czego można się domyślać już nawet po jego nieco wodnistej konsystencji...

      Usuń