wtorek, 14 października 2014

Nie ma to jak dostać... paczkę :)

Hej :) Ponieważ dzisiaj jest wyjątkowo brzydki dzień i nie mam ochoty na skomplikowane, długie notki, pochwalę się Wam paczką (oczywiście kosmetyczną!), która przyszła do mnie ok. tydzień temu. Prosto z Japonii od Anny, na której blogu szczęśliwie wygrałam rozdawajkę.

źródło: http://www.myniceprofile.com
źródło: http://www.myniceprofile.com

Gdy listonosz wręczył mi zgrabną paczuszkę, na mojej twarzy od razu pojawił się uśmiech. Sami zobaczcie dlaczego ;)

Żeby niczego nie uszkodzić, bardzo ostrożnie otworzyłam pakunek. Zawartość była ciasno upchnięta i poprawiła mi skutecznie humor na najbliższe kilka dni.


Z zestawu kosmetyków Missha najbardziej ciekawi mnie oczywiście Signature Complexion Coordinating BB Cream. Nie mogę się doczekać testów :3 Gdybym nie to, że mam kilka otwartych BB, to pewnie zaraz bym się na niego rzuciła ;d

Poza tym pakiet zawierał dwie miniaturki z linii Time Revolution: Night Repair Science Activator Ampoule (nie miałam styczności, ale słyszałam dobre opinie) oraz The First Treatment Essence (miałam próbki i byłam zaciekawiona, więc chętnie potestuję dalej). Jest jeszcze milutki krem do rąk i naklejki na paznokcie :)

To była właściwa nagroda w rozdawajce, ale zobaczcie, co jeszcze dostałam!


Paczka zawierała dodatkowo róż do policzków & ust w kremie od Iope - śliczny odcień! No i tyyyle próbek ^_^ I nawet coś słodkiego :3

Co tu dużo mówić - takie przesyłki zdecydowanie poprawiają humor :) Serdecznie dziękuję!

6 komentarzy:

  1. gratuluję wygranej, takie paczki też mogłabym dostawać codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znaczki są przecudne. :D Zwłaszcza ten w kształcie serca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciesze sie niesamowicie, ze moglam poprawic Ci humor. Milych testow!!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna nagroda i genialne znaczki. Dostać taka paczkę to sama przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama bym nie pogardziła taką paczką :) świetna !

    OdpowiedzUsuń