Dzisiaj słów kilka o alternatywie dla tradycyjnego żelu pod prysznic, którą proponuje bardzo przeze mnie lubiana polska firma Organique. Jestem maniaczką pięknych i różnorodnych zapachów do kąpieli i za każdym razem wybieram inny żel pod prysznic, chyba jeszcze nigdy nie kupiłam dwa razy takiego samego ;)
Na gwiazdkę dostałam zestaw kosmetyków Organique, w którym znalazło się m.in. to pudełeczko:
Byłam zaskoczona, bo pierwszy raz widziałam coś takiego ;) Nie bardzo sobie wyobrażałam, jak można myć się pianką ale okazuje się, że można :D Trafiła mi się wersja grecka, ale w asortymencie jest też mleko, pomarańcza, kolonialna i afryka :)
Opis producenta
Pianki do mycia ciała to alternatywa żelu pod prysznic. Jest to produkt wyjątkowo delikatny, przeznaczony do wszystkich rodzajów skóry. Puszyste pianki intensywnie nawilżają i pielęgnują skórę (dzięki zawartości gliceryny organicznej powyżej 30%), a przyjemne zapachy na długo pozostają na jedwabiście gładkiej skórze. Specjalnie dobrane olejki zapachowe, w zależności od ich rodzaju, koją lub pobudzają zmysły.*
*źródło: http://www.organiquecosmetics.pl
Moje wrażenia
Używam pianki dopiero od niedawna - jak widać - ale muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba i już myślę o zakupie kolejnej :D Przede wszystkim zapach - świeży, słodki i obłędny. Nie wiem, do czego go porównać, a producent nie pomaga w tym względzie - po prostu grecki ;) W każdym razie zakochałam się w nim i każdego wieczoru nie mogę się doczekać, żeby go poczuć ^^
Pianka ma konsystencję takiego "ptasiego mleczka" - zauważyłam, że najlepiej jest nałożyć odrobinę na myjkę/gąbkę i lekko zmoczyć. Zaczyna się wtedy ładnie pienić i jest przez to wydajniejsza :) Nie wysusza skóry i rzeczywiście delikatnie ją pielęgnuje. Zapach zostaje na skórze ale niestety nie na długo, no ale dobrze, że w ogóle ;) Jedyne "ale" odnośnie tej pianki - trzeba ją dobrze spłukiwać, bo niestety brudzi ręczniki na zielono.
Czy mi się podoba? Bardzo :) Gdy skończę grecką (a trochę to zajmie, bo pianka jest wydajna), następna w kolejce będzie kolonialna :D
Znacie Organique? Czy zamieniłybyście żel pod prysznic na taką piankę? :)
Ciekawy produkt, nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką konsystencją :)
OdpowiedzUsuńMega puszysta, prawidzwe "ptasie mleczko" :D Fajniutka ^^
Usuńchętnie bym go wypróbowała :P
OdpowiedzUsuńPolecam ^^
Usuńsłyszałam o firmie, ale jeszcze nic od nich nie miałam :p
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś i za ile? :)
Dostałam w prezencie, ale Organique ma swoje sklepy albo conajmniej stoiska chyba we wszystkich większych miastach, polecam zerknąć na ich stronkę :) Cena to chyba ok. 35 zł za 200 ml, przynajmniej wg wizazu ale są też dostępne mniejsze opakowania, ja mam np. wersję 100 ml ;)
Usuńkusisz, a nie powinnaś, bo miałam oszczędzać! :p
UsuńTa pianka wygląda obłędnie! Nigdy nie spotkałam się z produktem tego typu :)
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie miałam nigdy kosmetyku w takiej formie. Jestem go niesamowicie ciekawa! Kupię czy najbliższej wizycie w Organique albo na jakiś targach, gdzie będą się wystawiać :)
OdpowiedzUsuńmiałam do czynienia z tym płynem dwufazowym, lecz nie byłam jakoś meega zadowolona z niego
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;)